Każdy z nas doskonale zna sytuację, w której brakuje nam czasu na wiele obowiązków oraz wypoczynek, jednak mało kto wie, że gdyby odpowiednio rozplanować nasz dzień, moglibyśmy zyskać nawet kilka wolnych godzin. Należy więc nauczyć się zarządzać własnym czasem w taki sposób, aby nie tylko wywiązać się ze wszystkich obowiązków, ale także znaleźć nieco czasu dla rodziny oraz wyłącznie dla siebie.
Prowadźmy terminarz
Po pierwsze – kupmy sobie porządny terminarz, w którym będziemy zapisywać wszystko, co musimy wykonać w danym dniu. Najlepiej, jeśli będzie on w formacie A5, aby swobodnie móc wszystko notować, takie terminarze mają nawet rozpiskę godzinową na każdy dzień, dzięki czemu z łatwością pod każdą z nich możemy zapisać to, co dla nas najważniejsze.
Taki terminarz to także miejsce, w którym zapisujemy najważniejsze numery, notatki, czy adresy – dzięki temu, mając wszystko w jednym miejscu, o wiele łatwiej będzie nam zorganizować sobie dzień. Pamiętajmy o samodyscyplinie – mając ułożony plan dnia, zaglądajmy od niego za każdym razem, gdy uda nam się wypełnić kolejne zadanie i wykreślajmy je z listy. W ten sposób zmobilizujemy się również do wykonania tych obowiązków, których nie chce nam się podjąć i najchętniej odłożylibyśmy je na następny dzień.
Nie odkładajmy wszystkiego na później
Każdego dnia mamy wiele rzeczy do zrobienia, gdy brakuje nam motywacji i chęci do działania odkładamy to na później lub wypowiadamy nasze ulubione zdania: za chwilę, jeszcze pięć minut. Koniec z tym – musimy podejmować działania natychmiast.
Gdy nie ustalimy naszych codziennych priorytetów i zabieramy się za wykonywanie zadań od drugiej strony, często nie starcza nam czasu i odkładamy je na następny dzień. Jest to duży błąd zwłaszcza wtedy, gdy jest to jedna z ważniejszych spraw do załatwienia. Jeśli więc musimy wykonać ważny telefon lub odpisać na maila – zróbmy to od razu.
Dobrze jest więc zaplanować sobie niektóre zadania na konkretne godziny lub pory dnia, na przykład: po pracy udać się do apteki, przed pójściem spać, posprzątać łazienkę. W ten sposób narzucimy sobie pewien termin, z którego musimy się wywiązać. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy mieć poczucie winy.
Istnieje również coś takiego jak metoda pięciu minut. Na czym ona polega? Kiedy wyjątkowo nie chce nam się za coś zabierać, ustalmy sobie, że zaczniemy w tym momencie, ale będziemy wykonywać daną czynność tylko przez pięć minut – w efekcie najczęściej okazuje się, że po tych kilku minutach dalej będziemy wykonywać to zadanie, aż w końcu je skończymy.
Dzięki takim działaniom możemy szybko odczuć, jak zyskamy na czasie i dodatkowo poczujemy, że nasze życie jest o wiele bardziej ogarnięte i poukładane. Taka organizacja powinna dotyczyć nie tylko spraw zawodowych, ale również prywatnych, a także obowiązków domowych – jeśli mamy coś do zrobienia, zróbmy to od razu – w taki sposób będzie nam się łatwiej zdyscyplinować i wprowadzić ład i harmonię w naszym życiu i tak właśnie wygląda właściwe dysponowanie czasem.
Zagoń całą rodzinę do pomocy
Dobrze jest zrobić sobie wieczorem podsumowanie minionego dnia w następujący sposób:
- Na kartce papieru spiszmy po kolei wszystkie czynności, które dziś wykonaliśmy poza pracą, zaczynając od śniadania. Wiele osób właśnie w tej chwili orientuje się, że wykonuje wiele obowiązków za kogoś, bo czy na przykład mąż nie mógł przygotować śniadania lub dzieci nie mogły nam pomóc?
- Zróbmy więc chłodną kalkulację i uświadommy sobie, że gdyby bliscy nam pomogli, my mielibyśmy więcej czasu na swoje sprawy lub na zwykły odpoczynek.
- Ustalmy nowy porządek: podzielmy wszystkie obowiązki domowe: pomoc w posiłkach, sprzątanie, załatwianie spraw poza domem, na wszystkich członków rodziny. Dzieci w drodze ze szkoły mogą odebrać pocztę lub zajść do sklepu, mąż może odebrać płaszcz z pralni, a my za ten czas zdążymy zrobić obiad i jesteśmy godzinę do przodu.
- Więcej wolnego czasu to więcej czasu spędzonego z rodziną, jeśli więc dzieci będą miały opory przed wspólnym sprzątaniem czy pomaganiem, dajmy im jasno do zrozumienia, że dzięki temu będziemy mogli zrobić z nimi o wiele więcej, na czym same mogą zyskać.
Spokój przede wszystkim
Musimy liczyć się z tym, że los bywa złośliwy i nie zawsze wszystko uda nam się wykonać, co zaplanowaliśmy. Co więcej, mogą wyskoczyć dodatkowe obowiązki, które uniemożliwią nam wykonanie innych. Jedno jest tutaj najważniejsze – pod żadnym pozorem nie możemy dać ponieść się emocjom i wyprowadzić z równowagi.
W takich sytuacjach najlepsze co możemy zrobić, to zachować spokój i opanować emocje. Trudno, nie wszystko w życiu można przewidzieć i poukładać tak, jakbyśmy tego chcieli. Jeśli nie udało się czegoś zrobić, choć bardzo się staraliśmy, nie miejmy nic sobie do zarzucenia. Przełóżmy sprawę na następny dzień lub najbliższy, w którym mamy wolny czas, by to załatwić.
Nie popadajmy też w życiu ze skrajności w skrajność – istnieje przecież coś takiego, jak spontaniczność i musimy zachować zdrowy rozsądek. Jeśli będziemy chodzić jak w zegarku, utracimy to, co w życiu najpiękniejsze – radość, optymizm, spontaniczność, a nabawimy się dużego stresu i wielu nerwów.